30 sie

Zamek Šariš

Zamek Šariš

Krótka historia

Zamek Šariš  zwany również  po węgiersku Sáros Vár to największy średniowieczny zamek na Słowacji. Jego całkowita powierzchnia to prawie 3 hektary. Znajduje się on na wzgórzu Šarišský vrch o wysokości 570 m ponad miastem Veľký Šariš , około 5 km od miasta Preszów . Godnym uwagi jest również  fakt, że całe wzgórze zamkowe jest narodowym rezerwatem przyrody. Zatem wchodząc na wzgórze możemy zapoznać się z wyjątkową fauną i florą Słowacji.  Co ciekawe Zamek Šariš,  który wydaje się nie do zdobycia został jednak dwukrotnie zdobyty. Pierwszy raz około roku 1461 po oblężeniu przez  wojsko pod dowództwem Stefana Zápolyi obrońcy zamku złożyli broń a król Maciej Korwin przekazał go w ręce Perényich. Drugi raz  przez wojska Ferdynanda Habsburga. Ostatecznie w 1687 roku warownię opuszczono, wcześniej ją wysadzając i podpalając. Dzisiaj my Aga i Wojtek  postanowiliśmy go również zdobyć 😉 chociaż  na  chwilę i cieszyć się bajecznymi widokami 😉
Na początku drogi spotkało nas rozczarowanie. Niestety  cennik z powodu kryzysu został uaktualniony (podwyżka niestety o 100% ) Niezrażając się tym ruszamy dalej.

Droga do zamku  choć  długa  jest  dość  przyjemna. Można ją pokonać pieszo lub rowerem.  Las, który otacza drogę daje przyjemny chłód i ukojenie.  To  naturalna  klimatyzacja.

W końcu po około godzinnej wędrówce przez las naszym oczom ukazują się malownicze ruiny zamku Šariš

Weszliśmy przez bramę i zakupiliśmy bilety za 6 euro.

Na dziedzińcu zamku znajduje się główna atrakcja i ozdoba zamku Donżon, który obecnie jest  wieżą widokową.

Oczywiście na zamku wszędzie są ślady, które są świadectwem historii pełnej podbojów i bitew, wyniszczających wojen domowych i starć królestw.

Mamy tu wszystko,  poszarpane krawędzie murów , rozbite baszty i bramy czyli wszystko co składa się na fascynujące historie i zniewalające piękno ruin słowackich zamków.

Nie mogło oczywiście zabraknąć armat.

Podsumowując wycieczka była bardzo udana.

Galeria zdjęć z zamku Sariś

 

 

 

 

 

 

 

 

Z wieży widokowej widzimy zamek Kapuszański.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

29 sie

Zamek Kapuszański Słowacja sierpień 2022

Zamek Kapuszański Słowacja sierpień 2022

Zamek Kapuszański Słowacja sierpień 2022 . Słowacja bardzo nam się podoba a przede wszystkim ich ruiny zamków.  Zamek Kapuszański znajduje się na skalnym grzbiecie góry Zámčisko  czyli  w miejscu dawnego grodziska.

U podnóża zamku znajduje się duży bezpłatny parking, gdzie zostawiamy auto i idziemy na szczyt ruin.

Nie ukrywam, że z dołu ruiny zamku robią ogromne wrażenie. Obawiamy się czy damy radę się tam wdrapać. W końcu nie jesteśmy już nastolatkami 🙂

Droga z parkingu aż do wejścia do lasu jest asfaltowa.

Przy wejściu do lasu znajduje się kapliczka ale nie ma żadnej informacji o niej.

Droga przez las jest naprawdę piękna. Widzimy tablice informacyjne a co najważniejsze są one w języku polskim. Dowiadujemy się z nich o historii tego zamku. Przy każdej tabliczce jest śliczna drewniana ławeczka, na której możemy odpocząć.

Ścieżka leśna nie jest jakaś bardzo stroma ale na pewno czujemy lekkie zmęczenie. Pojawia się też zadyszka przynajmniej u nas była 🙂

Czy las jest chroniony?

TAk na terenie lasu jest rezerwat gdzie wszystko jest pod ochroną nawet komary. Ta żabka nieźle wystraszyła moją żonę. Nie to, żeby bała się żab ale dlatego, że jest w kolorze liści dzięki czemu jest niewidoczna dla oka.

Im bliżej zamku tym bardziej stroma jest droga ale nie tak żeby nie wejść. Spokojnym spacerkiem wchodzimy sobie do góry. My idziemy w straszny upał czego oczywiście w lesie aż tak nie czuć.

Jednakże kiedy dochodzimy już na szczyt i naszym oczom ukazuje się zamek to naprawdę widok zachwyca. Tu trzeba być i to zobaczyć.!!!

Te pozostałości, ruiny zamku robią wrażenie. Zamek jest piękny mimo, że mało już z niego zostało to jednak jest to widok imponujący.

Oczywiście wejście jest bezpłatne, wchodzimy nowo wybudowaną drewnianą bramą.

 

My jesteśmy tutaj w piątkowy sierpniowy poranek. Jednakże w soboty i niedziele wieża dla zwiedzających płatna 1€.

Uwielbiamy tak spędzać razem czas.  Po 30 latach małżeństwa nadal mamy wspólne hobby.

Co najciekawsze z murów zamku rozpościera się przepiękna panorama okolicy. My jesteśmy oczarowani tymi widokami.

 

Przede wszystkim na zamku nadal trwają prace  konserwatorskie.

Gdzie nie spojrzę to widzę piękno tego miejsca.

Dookoła rozpościerają się góry a w dolinach widzimy miasteczka i wsie.

W ruinach zamku jest sporo pięknych miejsc czyli tarasów widokowych.

Mury obronne zamku są grube i zbudowane z kamienia.

Znajdujemy tu też kilka zakamarków, gdzie są tablice informacyjne i oczywiście w języku polskim.

Wieża jest naprawdę wysoka i żałujemy, że nie mogliśmy na nią wejść.

Jest to drugie wejście na zamek od drugiej strony. Niestety jest ono dla tych, którzy nie mają lęku wysokości. Barierki są drewniane, praktycznie połamane a zbocze góry jest pionowe.

Doszliśmy tylko kawałek i zaraz zawróciliśmy, strach przezwyciężył ciekawość.

Reasumując miejsce zapada w pamięć, jest godne polecenia a pobyt w ruinach pozostawia fantastyczne wspomnienia. 

Koniecznie musicie zobaczyć Zamek Kapuszański na Słowacji.

24 sie

Bardejów Słowacja lipiec 2022

Bardejów Słowacja lipiec 2022

Bardejów Słowacja lipiec 2022 to przede wszystkim miejsce w historycznym regionie Szarysz . W miasteczku znajduje się naprawdę duży bezpłatny parking. Biliśmy bardzo mile zaskoczeni.  Kiedy zaparkowaliśmy auto naszym oczom ukazała się baszta i mury obronne miasteczka.

Na samą Starówkę szliśmy piękną kamienną uliczką. 

Mury obrane ciągną się dość daleko więc naprawdę można sobie zrobić super spacer.

Weszliśmy na Rynek.

Przede wszystkim pięknie…

Dzwony Jan i Urban.

Bazylika Świętego Idziego.

Tuż za Rynkiem jest świetne miejsce na odpoczynek. My kupiliśmy sobie lody i siedząc na ławeczce podziwialiśmy to piękne miejsce.  Jest tu mini park z ławeczkami, bardzo fajne miejsce z grającymi fontannami.

W przeciwieństwie do Polski nie ma tu knajpek z parasolami. Bardzo nas to pozytywnie zaskoczyło.

Oczywiście knajpki są wokół Rynku. Znajdziemy tu pizzerie, kioski z pamiątkami czy też lodziarnie.

Rynek robi oczywiście wielkie wrażenie.

W 2000 r. bardejowskie Stare Miasto wraz z tzw. suburbium żydowskim zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako czwarty zespół architektoniczny na Słowacji.

Z katem wiąże się legenda. Głosi ona, że samotna matka kilkorga dzieci ukradła z pasieki księcia ul z pszczołami.

Czy musiała zginąć? Oczywiście, że tak ponieważ Król nie tolerował złodziejstwa. Skazano ją  na karę śmierci. Oczywiście karę wykonał kat na środku rynku.

Bardejów jest nazywany najbardziej gotyckim miastem Słowacji.

Z pewnością te średniowieczne mury miejskie robią wrażenie.

Okolice miasta były zamieszkane już w neolicie.

XI w. istniała tu słowiańska osada, która do I połowy XIII w. znajdowała się we władaniu Polski.

W 1352 r. król Ludwik I kazał otoczyć Bardejów murem obronnym z licznymi basztami.

Od 1453 r. miasto posiadało herb, nadany przez króla Władysława Pogrobowca.

Szczyt rozwoju Bardejowa przypadł na przełom XVI i XVII w.

Przede wszystkim Mury obronne z XIV–XVI w. z trzema (pierwotnie) bramami, basztami i barbakanem zostały uznane  za najlepiej zachowany miejski kompleks obronny na Słowacji.